Biegunka dzieci

biegunka dzieci
XXI wiek przyniósł praktycznie nieograniczony dostęp do bieżącej wody, pomimo to na całym świecie występują przypadki chorób potocznie nazywanych chorobami brudnych rąk.

Ludzie często zapominają o podstawowym nawyku, jakim jest mycie rąk. Jest ono obowiązkowe po każdym wyjściu z toalety, kichaniu, kaszlu, wyniesieniu śmieci, dotarciu do domu czy zakładu pracy oraz przed jedzeniem. I właśnie w tym tkwi główny problem. Zwyczaj niemycia rąk przed jedzeniem utrwalamy w podświadomości korzystając z ofert tzw. barów szybkiej obsługi lub kiosków z hot-dogami, w których nie ma możliwości skorzystania z toalety bądź jest to możliwe dopiero po okazaniu rachunku za jedzenie.
Niepokojący jest wynik statystyk, który mówi że 63% Polaków i 28% Polek nie myje rąk nawet po wyjściu z publicznej toalety. Jedynie co czwarty pan myje ręce wodą z mydłem, zaś 13% pań tylko opłukuje ręce pod bieżącą wodą.
Szkoły także nie potrafią właściwie wpoić młodym ludziom tego nawyku świecą przykładem. Według sprawozdań z kontroli Państwowej Inspekcji Sanitarnej, w toaletach szkolnych brakuje papieru toaletowego, mydła i ręczników papierowych.
Wymienione czynniki to główna przyczyna roznoszenia się wirusów i bakterii, która bardzo często potrafi zepsuć nawet najbardziej oczekiwane wakacje.

Czynniki wywołujące zatrucia pokarmowe są bardzo różne. Mogą je spowodować wirusy, bakterie, toksyny bakteryjne oraz pierwotniaki.
Przebieg zatruć pokarmowych zwykle jest gwałtowny i objawia się bólami brzucha, nudnościami, biegunką, wysoką gorączką.

Biegunka, jeden z objawów schorzeń układu pokarmowego

Przypadłość pojawia się, gdy podrażnione jelita zaczynają szybciej się kurczyć i przez to przyśpieszają przesuwanie się pokarmu. Organizm nie ma wtedy możliwości wchłonięcia z jedzenia odpowiedniej ilości wody, duża jej część pozostaje w pokarmie i wtedy pojawia się kłopot.
Biegunka może być również spowodowana uszkodzeniem komórek błony śluzowej jelit. Oczywiście biegunkę, oprócz zakażeń bakteryjnych, wirusowych i pasożytniczych, mogą wywołać także alergie, wrzodziejące zapalenie jelit, niektóre nowotwory bądź leki, a nawet silna nerwica. Przyczynę biegunki można ustalić na podstawie jej rodzaju oraz wyników badań laboratoryjnych.

Jak już wspomniano przyczynę biegunki określamy m.in. na podstawie jej rodzaju, czyli przebiegu który może być ostry, podostry lub przewlekły. Mianem biegunki ostrej określamy biegunkę, której czas trwania nie przekracza 10 dni, zaś przewlekła utrzymuje się powyżej 10-14 dni. Przyczyną ostrej biegunki są głównie zakażenia bakteryjne, których źródłem jest zakażona żywność, brudne przedmioty, nieprzestrzeganie zasad higieny i złe przechowywanie żywności. Ostrą biegunkę charakteryzuje nagły początek wystąpienia nieprawidłowych stolców. Często towarzyszą jej również wymioty i gorączka. Te z pozoru błahe objawy mogą być bardzo niebezpieczne, ponieważ w krótkim czasie mogą doprowadzić do silnego odwodnienia organizmu i kwasicy.
Choć to nie zawsze jest możliwe, niektórym rodzajom biegunek można zapobiegać i nie wymaga to szczególnych starań. Przede wszystkim trzeba unikać potraw, o których wiemy z doświadczenia, że są źle tolerowane przez organizm. W przypadku wakacji w krajach o gorącym klimacie, należy pić tylko przegotowaną lub butelkowaną wodę oraz napoje z puszek. Do napojów nie wolno dodawać lodu, a owoce i warzywa po umyciu trzeba koniecznie obierać ze skórki. Najlepiej zrezygnować z przekąsek czy dań, które stoją na powietrzu bez odpowiedniego zabezpieczenia, szczególnie przy wysokiej temperaturze powietrza.

Przyczyną biegunki, nie związaną z zatruciami, może być także antybiotykoterapia. W jej wyniku może nastąpić zachwianie równowagi naturalnej flory bakteryjnej i rozwój opornej na antybiotyki laseczki beztlenowej Clostridium difficile, wytwarzającej toksyny A i B.
Po każdej kuracji antybiotykiem należy brać środki wzbogacające florę bakteryjną jelit i przywracające jej równowagę. Zawarte w nich tzw. dobre bakterie pozwolą zwalczyć toksyczne zarazki znajdujące się w jelitach. Kapsułki leku należy zawsze popijać wodą, a nie znajdującym się w zasięgu ręki sokiem owocowym. Jest to bardzo ważne, gdyż kwasy zawarte w niektórych sokach owocowych (głównie cytrusowych) niszczą potrzebne organizmowi bakterie, które właśnie chcemy mu dostarczyć.

Należy pamiętać, że gdy biegunka trwa u dziecka dłużej niż dzień, a u dorosłego dłużej niż 2 dni, może prowadzić do zaburzeń gospodarki elektrolitowej. A to już stan zagrażający życiu, przede wszystkim w przypadku dzieci i osób starszych. Przedłużająca się dolegliwość, nawet o niewielkim nasileniu, wymaga przeprowadzenia badań, które wyjaśnią jej przyczynę.

Większość biegunek ustępuje samoistnie w ciągu 1-2 dni. Niektórzy lekarze zalecają, aby w tym czasie dać odpocząć jelitom, i zalecają głodówkę, ewentualnie jedzenie czerstwego pieczywa czy sucharów, oraz picie przegotowanej wody aby się nie odwodnić. Inni twierdzą, że mimo braku apetytu należy jeść. Najlepiej to, co szybko wchłania wodę z jelit, czyli np. gotowany ryż i zupę marchwiową. Dobre efekty przynosi także dieta złożona z bananów, duszonych jabłek i sucharków lub czerstwej bułki. Zdecydowanie jednak należy ograniczyć cukier, jeść często, 5-6 razy dziennie, ale małe porcje.

Jak rozpoznać z jakiego rodzaju zatruciem mamy do czynienia?
Jeżeli pierwsze pojawiają się nudności i wymioty, bóle w nadbrzuszu, gorączka, a następnie biegunka, to najprawdopodobniej przyczyną tych dolegliwości jest zakażenie gronkowcem, Escherichią coli, toksynami bądź zatrucie alkoholem. Jeżeli objawy występują w odwrotnej kolejności, może to świadczy o zakażeniu Salmonellą, amebozą, pałeczką czerwonki lub obecnością pasożytów, takich jak lamblie.

Drogi zakażenia
Źródłem gronkowców złocistych, o silnej enterotoksynie, są ludzie. Zagrożenie dla zdrowia pojawia się, gdy gronkowiec od pracownika przetwórstwa spożywczego dotrze do pokarmu. W nim bakterie namnażają się i wytwarzają silnie trującą toksynę. Enterotoksyna gronkowcowa jest oporna na gotowanie i nie niszczą jej wysokie temperatury. Wystarczy jedna milionowa część grama enterotoksyny, by spowodować zatrucie.
Inną bakterią wytwarzającą śmiercionośną toksynę jest Clostridium botulinum, czyli jad kiełbasiany. Toksyna występuje w nieodpowiednio wysterylizowanych konserwach mięsnych, niedopieczonym mięsie i rybach, znaleziono ją również w konserwach warzywnych, rybnych, w pasteryzowanych przetworach, peklowanym mięsie, serach dojrzewających, w kukurydzy w puszce. Toksyna ta jest bardzo niebezpieczna – nawet miliardowa część grama toksyny jadu kiełbasianego może być zabójcza dla człowieka. Toksyna ta jest odporna na ogrzewanie – aby ją zniszczyć, trzeba ją wystawić na pięciogodzinną ekspozycję w temperaturze powyżej 100°C.
Dlatego zawsze należy zwracać uwagę na wypukłe wieczka, wzdęcia puszek, ponieważ świadczą one o rozwoju beztlenowych bakterii.

Nabiał w lecie
Prawidłowo przetwarzany i przechowywany nabiał jest całkowicie bezpieczny. Należy jednak zwrócić uwagę na tzw. bakterię lodówkową histeria monocytogenes. Na ogół nie jest problematyczna i stale bytuje w jelitach wielu osób. Jednak, gdy znajdzie pożywkę i zacznie się intensywnie namnażać, zaczyna stanowić zagrożenie. W pokarmach potrafi powiększać swoją liczebność nawet w temperaturze 4°C, stąd nazwa bakteria lodówkowa. Należy pamiętać, iż bakteria ta „uwielbia” mleko, sery, lody, surowe warzywa, drób, ryby, czyli większość pokarmów przechowywanych w lodówce. Najgroźniejsza jest dla kobiet w ciąży, niemowląt, osób chorych i starszych. Pamiętajmy, aby nie przechowywać w lodówce otwartych opakowań z wyżej wymienionymi produktami dłużej niż przez 48 godzin.

Środki ostrożności
Przede wszystkim trzeba zachować ostrożność korzystając z nieznanej kuchni. Zakażone lub nieświeże produkty często mają niemiły smak i zapach. Pamiętać o higienie rąk. Nie spożywać produktów z puszek, które mają wypukłe wieczka.
Należy dokładnie myć warzywa i owoce, szczególnie w miejscach nierównych bądź uszkodzonych.
Utrzymywać w czystości naczynia i sprzęt kuchenny. Produkty trzymać w miejscach czystych. Bakterie lubią miejsca wilgotne, takie jak drewniane deski do krojenia, wilgotne gąbki, zmywaki.
Przy zakupach lub przed spożyciem gotowych produktów, zawsze powinno się sprawdzić terminy ważności, unikać lodów, kremówek, sałatek z majonezem pochodzących od nieznanych producentów lub sprzedawców.

A gdy już wystąpią objawy zatrucia
Jeśli obserwowane objawy zatrucia nie są zbyt gwałtowne, można sobie pomóc samemu, przyjmując węgiel leczniczy, pijąc napar z mięty lub z owocu borówki czernicy. Aby uniknąć odwodnienia, należy pamiętać o piciu dużej ilości płynów (np. odgazowanej coli, niegazowanej wody, osolonej wody lub słabej herbaty).
Jeżeli zatrucie pokarmowe dotyka dzieci, powinno się skonsultować z lekarzem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz